Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

CD Projekt RED przyznaje się do obniżenia jakości Wiedźmina 3. Multiplatformowość gry głównym powodem gorszej grafiki
Już przed premierą gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, jednej z najbardziej wyczekiwanej produkcji bieżącego roku, zauważono, że polski tytuł zbrzydł w porównaniu do pierwszych pokazów. Na kilka dni przed rynkowym debiutem projektu sieć obiegły porównania, ukazujące pierwotną i aktualną wersję tytułu. Pomimo iż screeny nie były najlepszej jakości, pokazywały, że gra faktycznie uległa zmianie pod względem graficznym. Studio CD Projekt RED oznajmiło jednak, że sklepowe wydanie Wiedźmina 3 używa tych samych tekstur, co buildy z 2013 roku, a tzw. downgrade graficzny spowodowany był rzekomo usunięciem filtru wyostrzającego. Wczoraj w serwisie Eurogamer ukazał się artykuł, w którym Marcin Iwiński, współzałożyciel CD Projekt, stwierdził, że pogorszenie jakości oprawy faktycznie miało miejsce.

Sytuacja jest związana z kilkoma rzeczami. Przede wszystkim przyznano, że gdyby Wiedźmin 3: Dziki Gon był tytułem przeznaczonym tylko na jedną platformę sprzętową, to deweloperzy mogliby wycisnąć z niej więcej. Taka sytuacja i tak nie mogłaby mieć miejsca, gdyż studia nie stać na taki ruch i gra musiała być multiplatformowa, by trafić do większej liczby osób.

To jednak tylko jeden z powodów. Okazało się, że demonstrowane wcześniej fragmenty nie były pre-renderowane i faktycznie ukazywały gameplay, ale:

„Podczas prac nad grą tworzymy różne buildy pokazywane na targach i one działają, wyglądają niesamowicie, ale do końca ukończenia gry jeszcze daleka droga. Wkładasz później ten build w otwarty świat, niezależnie od platformy, i okazuje się, że to nie działa. Jednak już to pokazaliśmy, teraz musimy sprawić, by działało, a potem, by działało na wielką skalę. Taka jest natura dewelopingu gier” – stwierdził Iwiński.

Krótko pisząc, deweloperzy pokazywali niewielkie fragmenty gry, więc mogli skupić moc urządzenia tylko na danym wycinku tytułu. Jednak, gdy w grę wchodzi duży otwarty świat, to okazuje się, że nic z tego i trzeba dostosować projekt do możliwości oferowanych przez sprzęt.

Odniesiono się także do kwestii renderowania i efektów cząsteczkowych (np. dymu). Przyznano, że zmiana pierwszego być może była błędem. Studio miało bowiem do wyboru dwa systemy, jednak pierwszy, pokazywany na materiale wideo z VGX, wymagał stosowania dużej ilości dynamicznego oświetlenia, które nie sprawdza się w tak wielkim świecie, jaki trafił do gry. Wybrano więc drugą opcję, prezentującą się dobrze na wszystkich terenach, zarówno w trakcie dnia, jak i w nocy. Jeżeli natomiast chodzi o słynne i śliczne efekty dymu oraz ognia, to „zabiłyby one PC-ty”. Wyjawiono, że bez DirectX 12 system też nie sprawdziłby się w żadnej innej grze.

Iwiński przyznał, że:

„Może nie powinniśmy pokazywać tego zwiastuna (chodzi o powyższy materiał – dop. red.)? Nie wiem. Nie wiedzieliśmy jednak, że to nie zadziała, więc to nie jest kłamstwo lub zła wola – dlatego nie komentowaliśmy tego aktywnie. Nie zgadzamy się, że jest to downgrade, ale to nasze zdanie, a uczucia graczy mogą być inne. Jeżeli dokonali zakupu gry na podstawie materiałów z 2013 roku, to jest nam bardzo przykro i zastanawiamy się już nad tym, jak możemy im to wynagrodzić, ponieważ to nie jest fair”.

Dodano jeszcze, że studio dopieszczało grę do samego końca i dlatego nie zabrało głosu w sprawie wcześniej. Zapewniono jednocześnie, że deweloper cały czas pracuje nad tytułem i w przyszłości będzie dodawał kolejne opcje i ulepszenia. Już wkrótce możemy się spodziewać dużego patcha (około 600 zmian), zawierającego m.in. usprawnienia graficzne.

Źródło:
"Góral" - GRY-OnLine
Klemens
2015-05-21 19:35:51
Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow